Urząd Gminy Izabelin - Gmina Izabelin

Konkurs na najpiękniejszy ogród - wizytacja letnia

Reminiscencje z letniej wizytacji zgłoszonych do Konkursu ,,Na najpiękniejszy ogród przydomowy w Truskawiu”  ogrodów.

Nieco już niestety zapomniany (a szkoda) czeski pisarz Karel Ćapek pisząc w swoich opowiadaniach o ogrodnikach-hobbystach; przedstawiał ich jako ludzi nieco szalonych, bezgranicznie oddanych swojej pasji. Słowem pozytywnie zakręconych ale jednak wariatów. Zawsze myślałem że to taka czeska specyfika wszak każdy kto przeczytał Szwejka tak właśnie myśli o jego rodakach. Tymczasem okazało się że albo w Truskawiu mamy dosyć liczną (choć do tej pory zupełnie nieznaną ) czeską diasporę albo też to szaleństwo dotyczy wszystkich miłośników ogrodnictwa bez względu na narodowość i miejsce występowania. Podczas drugiej już, letniej wizyty w ramach konkursu na najpiękniejszy ogród Truskawia odwiedziliśmy 18 ogrodów ( ogród dziewiętnasty odwiedzimy po powrocie jego właścicieli z urlopu) . I mimo że staraliśmy się zachować niezbędny w takich sytuacjach obiektywizm (wszak bycie komisją zobowiązuje do przestrzegania  regulaminu konkursu) - trudno było nie ulec urokowi samych ogrodów i nie zachwycić się pasją ich właścicieli. To że ogrody nas zauroczyły to nic dziwnego; mamy wszak środek lata wszystkie rośliny osiągnęły pełnię rozwoju i nawet trawniki zadziwiają swoja sprężystością i gęstością runa. Bardziej ,,ekologiczna” część komisji optowała raczej za trawnikami w których oprócz trawy występowały inne zwane pospolicie chwastami rośliny ale nawet te sterylne , prawie że ,, angielskie”  wzbudziły nasze uznanie (choćby dla perfekcji właścicieli). Oczywiście truizmem jest powtarzanie że ogrody są jak ludzie, a ludzie jak wiadomo są różni ale nawet piszący te słowa a mający z tytułu swej pracy spore doświadczenie , nie może wyjść z podziwu dla różnorodności zgłoszonych do konkursu ogrodów. Praktycznie każdy z ocenianej osiemnastki przedstawia sobą odrębny, niezwykle indywidualny, osobisty zielony portret swoich twórców i właścicieli. A przecież  to konkurs, ma określone kryteria. Zaś komisja zobowiązana jest ustalić pewną gradację, wytypować  pierwsze, drugie i trzecie miejsca. My tymczasem miewamy problem z zaszeregowaniem niektórych ogrodów do jednej z dwu określonych regulaminem kategorii. Jedno jest pewne; dzięki hojności sponsorów wszystkie biorące udział w konkursie ogrody i ich właściciele (również ci spoza ścisłej czołówki) zostaną uhonorowani nagrodami. I nie będą to bynajmniej tzw. ,,nagrody pocieszenia” typu paczka nasion pietruszki. Na koniec kilka zdań refleksji a w zasadzie jak pisał M. Wańkowicz ,,smrodku dydaktycznego”. Otóż oboje z Anią Kębłowską jako pracownicy KPN a więc niejako zawodowi przyrodnicy (ekolodzy?) zwracamy baczną uwagę na pewne aspekty wizytowanych ogrodów. Szczególną naszą uwagę zwracają niektóre rośliny mogące stanowić zagrożenie dla rodzimej przyrody, takie jak niezwykle inwazyjne Nawłocie, Czeremcha amerykańska, Dąb czerwony czy Klon jesionolistny. Na szczęście nie ma ich zbyt wiele a mamy nadzieję, że tam gdzie są, zostaną zastąpione przez inne równie atrakcyjne a bezpieczne rośliny. Niezwykle nas cieszy, że w wielu ogrodach spotykamy budki lęgowe i karmniki dla ptaków oraz wszelkiego rodzaju poidełka dla ptaków, owadów i jeży. To niezwykle ważne dla naszych ,, braci mniejszych” cierpiących podobnie jak cała przyroda z powody panującej suszy. Staramy się też oboje zwracać uwagę na stosowanie tzw. ,,dobrych praktyk ogrodniczych” -  siew i sadzenie roślin miodo i pyłkodajnych. Sugerujemy również aby występujące w niektórych ogrodach agrotkaniny (bardzo szkodliwe dla organizmów glebowych i zakłócające obieg materii) zastępować nasadzeniami z roślin okrywowych. Przed nami ostatnia jesienna wizytacja ogrodów, jest więc czas aby skorygować niedociągnięcia, dopieścić trawniki i rabaty, zadbać o byt naszych pierzastych, futrzastych i kolczastych sąsiadów. Ja osobiście jako leśnik i ogrodnik w jednej osobie pragnę wyrazić podziw dla wiedzy, zaangażowania i pasji właścicieli ogrodów jakie miałem okazję odwiedzić, dobrze że KPN ma takich sąsiadów. 

Członek Komisji Konkursowej - Andrzej Wojciech Różański
AWR Ogrody Niebanalne  www.ogrodyniebanalne.pl